Komunikator GG

Zapraszam na koniec strony, dostępny jest komunikator GG aby porozmawiać ze mną gdy jestem dostępny;)

piątek, 15 stycznia 2010

„Mój kwiecie tęsknoty”


Mój kwiecie tęsknoty, bądź wiernym odbiciem mego spojrzenia w zwierciadle gładkim jak tafla lodu zimna i czysta a zarazem gorąca i piękna jak ty.
Nie karz mi patrzeć w głębię tak daleką i pustą jak studnia po suszy,
Gdy nie ma w niej ani kropli wody,
Ani odrobiny nadziei,
Można umrzeć z pragnienia i tęsknoty
Tak jak ja za tobą tęsknię i pragnę Cię niesłychanie.
Kochana nadziejo moja, bądź ciesz się tą chwilą tak jak ja się cieszę gdy myślę o Tobie,
Nie każ mi czekać dłużej, daj mi znów skosztować tego nektaru pożądania, gdyż jestem spragniony niesłychanie, bez ciebie czuje się pusty i nie ma we mnie odrobiny nadziei na życie.
Wstań piękna miłości przejrzystej jak grom pustki przenikającej me serce,
Zrzuć kowadło ceglane z mej piersi i dodaj mi tchu bym znów zaczął być i czuć.
Cóż takiego pięknego może być niż miłość czysta i lekka bez wiatru i wzburzonych fal na morzu gładkim jak zwierciadło odbijające wszystkie smutki i troski.
Zasiej w mym sercu radość, nabij na pal srebrny złość, która tkwi tuż za rogiem.
Rozgrzej mój byt aby trwał i cieszył się światłem i szczęściem w każdym dniu bycia sobą.
Zabij strach przed pustką i wlej eliksir miłości abym poczuł czym jest życie.
Ulecz mi duszę aby żadna kłoda stalowa nie mogła jej zranić.
Wyjmij drzazgę z mej dłoni aby mogła poczuć ten aksamitny dotyk i wzruszyć się szczęściem rozkwitu trwania w tej chwili, cudownej chwili.
Moja miłość Płonie, żarzy się nieustannie
Jak suchy węgielek rzucony w ogień.
Spójrz na mnie o zmierzchu,
gdy wstaję i płonę
przez Ciebie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz